Z Edytą i Tomkiem spotkałem się w lipcu, kiedy to ślubowali sobie dozgonną miłość i już wtedy wiedziałem, że sesja plenerowa również będzie udana 🙂 Rozmaite obowiązki sprawiły jednak, że przyszło nam na nią czekać aż 3 miesiące. Kiedy w końcu udało nam się znaleźć dogodny termin i trafić na piękną pogodę, zdecydowaliśmy, że wybierzemy się w Tatry, a konkretnie do Wielickiej Doliny. Muszę przyznać, że był to doskonały wybór, bo widoki, jakie się stamtąd rozpościerają, niemal zapierają dech w piersiach. Aby złapać jak najlepsze światło, umówiliśmy się dość wcześnie rano i zaczęliśmy działać. Państwo Młodzi doskonale spisywali się w swojej roli i mimo małych ‘wypadków przy pracy’ nie tracili dobrego humoru 🙂 Efekty naszych działań mogą Państwo zobaczyć poniżej, do czego serdecznie zapraszam, a Edycie i Tomkowi życzę wszystkie co najlepsze na ich wspólnej drodze!
