Wesele Natalii i Stanisława było niesamowitym wydarzeniem, o którym nie zapomni chyba żaden z gości. Góralskie stroje, czerwone korale, dorożki zaprzężone w konie, wzruszające, ale pełne temperamentu dźwięki skrzypiec i rozkoszna uczta to tylko niektóre z elementów, które towarzyszyły tym niezwykłym chwilom. Nie brakowało dobrej zabawy i pozytywnej energii, ale nie obyło się także bez łez i przejęcia. Natalia i Stanisław, tuż zanim złożyli sobie przysięgę przed ołtarzem koscioła w Poroninie, otrzymali błogosławieństwo od rodziców i usłyszeli wzruszające słowa ze strony jednego z gości, Jana Karpiela Bułecki, który dał im wskazówki na nową drogę życia.
Mam nadzieję, że dzięki zdjęciom, Młoda Para, rodzice i goście będą mogli chociaż na chwilę przenieść się myślami do tych chwil i przeżyć je jeszcze raz 🙂
